Małopolska Noc Naukowców
podróży na miejscu przywitały nas miejscowe gołębie, które od tamtej pory nie odstępowały nas na krok.
Po co tam pojechaliśmy? Otóż - jak co roku nasza Pani chemiczka mgr Julita Stebnicka zorganizowała i zaprosiła chętnych maturzystów z „biolchema” oraz tych, którzy rozszerzają chemię na Małopolską Noc Naukowców połączoną z Ogólnopolską Próbną Maturą, które odbywały się na terenie Campusu Uniwersytetu Jagiellońskiego.
Zanim odbyła się próbna matura i pokazy naukowe zwiedziliśmy Muzeum Farmacji założone po wojnie przez dr Stanisława Pronia. Zostaliśmy oprowadzeni po wszystkich zakątkach tego miejsca, w których eksponowane były: meble apteczne w różnych stylach (barok, empire, biedermeier), naczynia apteczne meble z różnych epok, dawne aptekarskie utensylia (moździerze, prasy, filtry, kapsuły do pozłacania pigułek, drażet-karki, krajalnice do rozdrabniania ziół itd.) etc, etc... Braliśmy również czynny udział w pokazie tworzenia ówczesnych leków.
O godz. 15:00 grupka śmiałków z naszego LO postanowiła zmierzyć się z trójgłowym smokiem... tzn. z Ogólnopolską Próbną Maturą z Chemii. Jej wyniki na pewno zmobilizowały ich do dalszej ciężkiej pracy i wiary w swoje marzenia i umiejętności.
Nadszedł czas pokazów. Chemia sądowa, środowiska czy może mikroskopia sił atomowych? To tylko niektóre przykłady kierunków UJ-otu, które mogliśmy zobaczyć. Do wyboru, do koloru.
Na chemii sądowej poznaliśmy tajniki zastosowania promieni UV jako sprawdzenie prawdziwości dokumentów (oszuści - bójcie się, nie z nami te numery!). Na chemii środowiska panie doktorantki skrupulatnie wyjaśniły nam występowanie zjawisk chemicznych w przyrodzie. Niektórzy maturzyści - przyszli weterynarze i biolodzy nie mogli się powstrzymać i poszli zwiedzić wydział biologii, na którym znaleźli nowych przyjaciół. Nie sposób opisać wszystkich wykładów i pracowni, więc
ZAPRASZAMY DO WYJAZDU ZA ROK
Podobno odkrywcy są zawsze chętni i gotowi do nauki, więc poszliśmy w ich ślady i o godz. 22:00 zebraliśmy się na Nocnych Pokazach Chemicznych, na których wszyscy naukowcy UJotu ujawnili swoje magiczne moce i z pomocą różnych pierwiastków chemicznych wprawili w zachwyt uczestników. Były wybuchy, kolorowy dym i duuuuużo zabawy połączonej z nauką, a taka nauka to jakby nie nauka co nie?
Dzięki Małopolskiej Nocy Naukowców każdy chociaż przez chwilę mógł poczuć się jak prawdziwy odkrywca. Tylko w tę jedną noc w roku naukowcy z małopolskich uczelni, instytutów i centrów badawczych odkrywają naukowe tajemnice i pozwalają wszystkim – starszym i młodszym - odwiedzić niedostępne na co dzień laboratoria. To niepowtarzalna okazja, aby móc przyjrzeć się z bliska ich pracy, czy zapytać o to, o co na co dzień nie sposób
Serdeczne podziękowania składamy dr Michałowi Płotkowi, absolwentowi naszej szkoły, za pomoc w organizacji zajęć w ramach Małopolskiej Nocy Naukowców oraz naszym opiekunom wyjazdu mgr Annie Kobeluch, mgr Dagmarze Pospiszel-Góral i mgr Stanisławie Wiciak.
Aleksandra Ganczarska,
Klasa 3b
profil biologiczno-chemiczny
Liceum Ogólnokształcące w Głubczycach