,,Zachwycić i Uchwycić" - czyli piękno utkwione w słowach mówionych, (nie tylko pisanych).
W czwartek 24.10.2024r. miało miejsce spotkanie uczniów Liceum Ogólnokształtującego w Głubczycach ze sławnym i doskonale znanym aktorem, panem Józefem Onyszkiewiczem z Warszawy (który gościł już wiele razy na Konkursach Narodowego Czytania w naszym mieście). Mieliśmy przyjemność ugościć go w licealnych progach, co z radością zrobiliśmy.
Pan Józef wystawił dla nas na scenie klasykę liryki; Cypriana Kamila Norwida, Adama Mickiewicza (patrona murów naszej szkoły) oraz Zbigniewa Herberta. Serca zebranych poruszyła wyśmienita interpretacja ,,Pani Twardowskiej” w wykonaniu pana Józefa Onyszkiewicza z naszą absolwentką, autorką ,,Sielskiego Zakątka” Barbarą Sośnicą-Czekałą.
Relację z tego zdarzenia zdawali niektórzy uczniowie, gdyż nie łatwo było opisać je przez jedną osobę;
,,Co za żywość, porywczość, gwałtowność! A jednocześnie spokój, ukojenie i szept... Takiego aktorstwa i takiej interpretacji nie da się doświadczyć ponownie. Poczułem się, jak w teatrze na prawdziwym spektaklu, gdzie wszyscy byliśmy nie tylko widzami, co bujną trawą, łąką, drzewem, sarną, tłumem i chórem jednocześnie - tak jak w ,,Sonetach Krymskich". Chciałbym móc jeszcze posłuchać twórczych interpretacji pana Józefa." - mówił uczeń klasy trzeciej.
,,Nie spodziewałam się takiego doznania, takich wrażeń, tych meandr. Jako, że sama jestem artystką, to moje serce od zawsze było nieczułe na grę aktorską. A tu nagle! Niesłychane! Gdy tylko usłyszałam jego dykcję, szarpliwość i cichotę, tak zadziwiłam się, że zabrakło mi powietrza, zapomniałam jak oddychać, naprawdę! I wtedy przez moje płuca zaczęły przepływać słowa - wdech, słowa - wydech, słowa - kolejny wdech... Przypomniał mi się dramat Szekspira ,,Hamlet" i jego sławne: ,,słowa, słowa, słowa...". I aż sama poczułam się jak pod wpływem zaklęcia... Niezwykłe doznania... Odkryły we mnie, chęć ku spektaklom. Cieszę się, że mogłam poznać siebie, dzięki takiemu cennemu spotkaniu. Zwracam się tu szczególnie do kochanego pana Józefa, dziękuję panu. Naprawdę." - uczennica klasy trzeciej.
Nie tylko zachwyt i zaskoczenie utkwiło w uczniowskich sercach, ale była to również cenna lekcja dla młodego pokolenia, która pouczyła/popchnęła mniej śmiałych ku marzeniom. Spotkanie było również niezwykle pomocne oraz inspirujące dla klas trzecich (które przygotowują się już do Konkursu Mickiewiczowskiego, polegającego m. in. na wystawieniu jak najlepszego spektaklu). To klasy trzecie właśnie wypowiadały się najrychlej i najchętniej na temat miłego spotkania.
Serdecznie dziękujemy za pouczającą lekcję oraz ciepło jakie wniósł w nasze mury pan Józef. Zapraszamy kolejny raz, gdyż młodzież jest bardzo zadowolona i podekscytowana doznaniami prawdziwej sceny zaraz na wyciągnięcie ręki.
- Uczennica klasy IIID, Gloria Staszczyszyn //Jømino//